LIST PASTERSKI Metropolity Przemyskiego na Wielki Post 2024

Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego! 

Drodzy Bracia i Siostry!

Od września ubiegłego roku, po Archidiecezji Przemyskiej peregrynuje obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. To wielkie wydarzenie wiary, które ma nam przypomnieć o stałej obecności Pana Boga pośród nas, w naszej często trudnej i bolesnej codzienności.

Na peregrynującym wizerunku, jedna z dłoni Jezusa wskazuje na niebo, druga, spoczywa na sercu. To wskazówka i przesłanie teologiczne, które zachęca do refleksji nad naszą miłością do Pana Boga i do bliźniego, co ma przecież wytyczać kierunek chrześcijańskiego życia. Rozpoczynając Wielki Post, rozważmy, w jaki sposób nasza miłość do Boga i bliźnich powinna się wyrażać.

  1. Miłość do Boga

Wielki Post, który rozpoczęliśmy w Środę Popielcową, daje nam sposobność, abyśmy wśród aktywności naszego życia, na którą składają się codzienne obowiązki rodzinne i zawodowe, przystanęli, spojrzeli na przebite serce Zbawiciela i zachwycili się miłością Boga do człowieka. Jego miłość objawiła się w tajemnicy krzyża i to w sposób najdoskonalszy, bo przez oddanie życia. Zostaliśmy wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy.

Ćwiczeniach duchownych, św. Ignacy Loyola, zwraca uwagę na trzy postawy, w których wyraża się nasza miłość i wdzięczność wobec Chrystusa Ukrzyżowanego, a mianowicie: obecnośćwynagrodzenie i apostolski zapał.

Obecność to wyraz wspólnego podążania przez życie, poczucia bliskości upragnionej osoby, dzięki której kształtuje się i przemienia nasza codzienność. Mamy wiele okazji, aby myślą i sercem stawać w obecności Pana. Każde spojrzenie na krzyż z modlitewnym aktem strzelistym, każda obecność na Eucharystii, czyli celebracji, w której uobecnia się bezkrwawa ofiara krzyża, każde trwanie przed Najświętszym Sakramentem to wyrazy naszej obecności przy umęczonym Zbawicielu. W Wielkim Poście niech będą to także nasza obecność na nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali, czy udział w rekolekcjach wielkopostnych.

Wynagrodzenie powinno zrodzić się z poczucia żalu i gotowości do zadośćuczynienia za rany zadane miłości Boga przez moje grzechy. Szczególnie ważną jest sakramentalna spowiedź, która powinna być zawsze poprzedzona szczerym rachunkiem sumienia i przeżyta w poczuciu głębokiego żalu za grzechy oraz w autentycznym i mocnym pragnieniu poprawy. Zadbajmy o wrażliwość naszego sumienia, gdyż w nim głos Boga nas napomina. Nie odwlekajmy spowiedzi i przygotujmy się do niej. Podejmijmy pokutę i zadośćuczynienie, które mają naprawić nasze grzechy oraz pomóc budować naszą dobroć także wobec nieprzyjaciół.

Apostolski zapał rodzi się z odkrycia miłości Boga i chęci dzielenia się nią w środowiskach naszego życia: rodzinie, miejscu pracy, parafii. To odwaga wiary, która pokonuje obawy, lęk, opieszałość czy wstyd. Jakże dzisiaj potrzeba Jezusowi i Jego Kościołowi odważnych świadków, którzy mężnie będą mówić o prawdach Ewangelii, klękać do modlitwy i zachęcać do niej innych, czynić znak krzyża w przestrzeniach życia publicznego, promować lekturę Biblii oraz dziełami miłosierdzia ukazywać dobroć miłującego Boga.

  1. Miłość do bliźnich

Obserwując życie naszych wspólnot rodzinnych, parafialnych i lokalnych, jak również naszej wspólnoty narodowej, nie sposób oprzeć się przekonaniu, że wśród potrzebnych i pożądanych postaw chrześcijańskich potrzebujemy w pierwszym rzędzie przebaczenia i zgody. Jakże wiele w ostatnim czasie narosło podziałów, wynikających z egoizmów i pretensji, pomówień i oszczerstw oraz z szerzącego się braku szacunku wobec drugiego człowieka, zwłaszcza człowieka o innym światopoglądzie. Skłóciliśmy się w naszej codzienności niemal na wszystkich płaszczyznach życia: rodzinnego, kościelnego, społecznego, politycznego. Pamiętajmy o wskazówce Jezusa: Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Wykorzystajmy czas Wielkiego Postu na refleksję o swoim postępowaniu. Odpowiedzmy sobie uczciwie na proste pytanie: na ile dokładam starań, by po nieporozumieniach i kłótniach dojść do pojednania i zgody; by przestać obrażać członków rodziny, sąsiadów, współpracowników, postronne osoby, z którymi się nie zgadzam; czy nie przychodzi mi zbyt łatwo wypowiadanie krzywdzących opinii i osądów? Każda zgoda zaczyna się od pokory, wyciągniętej dłoni, gotowości do przebaczenia.

Miłość do bliźniego wyraża się także, a może przede wszystkim, poprzez czyny miłosierdzia. Pielęgnujmy w sobie gotowość do ofiar i wyrzeczeń, także materialnych, tak, by zaoszczędzone przez nas środki stały się udziałem biedniejszych. Przestańmy marnować czas przed telewizorem, komputerem i smartfonem. Zacznijmy spędzać go wspólnie z innymi członkami rodziny, ubogacając go rozmowami, wspólnymi spacerami, wyjazdami i pielgrzymkami. Niech inspiruje nas w tym błogosławiona Rodzina Ulmów, która patronuje nam i przewodzi w obecnym roku duszpasterskim.

  1. Uczestniczyć we wspólnocie Kościoła przemyskiego

Drodzy Diecezjanie!

Pragnę wspomnieć o kilku wydarzeniach, które trwają lub w najbliższym czasie będą miały miejsce w naszej Archidiecezji. Wspomniałem już o trwającej, diecezjalnej i parafialnej, peregrynacji obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa. Postarajmy się przeżywać to wydarzenie jako okazję do odnowy naszej wiary oraz sposobność do wspólnej modlitwy rodzinnej i sąsiedzkiej.

Przez wstawiennictwo błogosławionej Rodziny Ulmów, tak otwartej na dar życia, módlmy się o szacunek wobec każdego poczętego życia. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zachęca nas: W duchu odpowiedzialności za Kościół w Polsce i za dobro naszej wspólnej Ojczyzny, wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, aby jednoznacznie opowiedzieli się za życiem. Szczególny apel kieruję do członków obu izb parlamentu i prezydenta Rzeczypospolitej, by dali świadectwo prawdziwej troski o życie bezbronne, bo nienarodzone.

Naszą troską pasterską, w duchu odpowiedzialności za wychowanie do wiary, obejmujemy również dzieci i młodzież naszej Archidiecezji. Dołóżmy wszelkich starań, aby chętnie uczestniczyły w katechezie szkolnej oraz angażowały się w grupy duszpasterskie działające przy parafiach.

Serdecznie zapraszam młodzież i ich opiekunów na tegoroczne Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej, które odbędzie się w dniach 5-7 kwietnia w Łańcucie. Niech to doświadczenie wspólnoty wiary, pomoże naszej młodzieży w apostolskim zaangażowaniu.

Niech Maryja, Matka Bolesna, wyprasza nam łaskę głębokiej wiary i wzbudza pragnienie trwania przy Sercu Jej umiłowanego Syna.

Na czas wielkopostnego wzrastania w wierze i apostolskiego praktykowania miłosierdzia, polecając się Waszej modlitwie, z serca Wam błogosławię.

abp Adam Szal

Metropolita Przemyski

1 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU 18.02.2024.

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

  1. Obrzędem posypania głów popiołem rozpoczęliśmy czterdziestodniowy okres pokuty, w którym przez modlitwę, pokutne uczynki i czynną miłość bliźniego przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych. Okres Wielkiego Postu ma charakter chrzcielny i pokutny, dlatego w tym czasie modlimy się za tych, którzy przygotowują się do chrztu, sami zaś dziękujemy za wiarę otrzymaną na chrzcie św. Zachęcamy do postanowień wielkopostnych podejmowanych w duchu pobożności i miłości bliźniego.

 

  1. O godz. 17.00 zapraszamy na nabożeństwo GORZKICH ŻALI z kazaniem pasyjnym. Jak co roku składka z nabożeństwa przeznaczona na kwiaty do ciemnicy i Bożego grobu.

 

  1. Tradycyjnie w najbliższy czwartekMIEJSKA DROGA KRZYŻOWA. Początek o godz. 19.00 przy katedrze. Trasa drogi krzyżowej poprowadzi pod Krzyż Zawierzenia. Modlić się będziemy także o dar pokoju i ustanie wojen. Prosimy o liczny rodzinny udział i zabranie zniczy, które złożymy u stóp Chrystusa Miłosiernego.

 

  1. W piątek o godz. 16.30 DROGA KRZYŻOWA dla dzieci szkolnych. DROGA KRZYŻOWA dla dorosłych o godz. 17.30, natomiast dla młodzieży oraz pracujących o godz. 19.30. Zachęcamy także kandydatów do bierzmowania i młodzież szkół średnich.

 

  1. Za tydzień niedziela AD GENTES. Ofiarami zbieranymi po Mszach św. do puszek będziemy jak co roku wspierać misjonarzy i dzieło misyjne całego Kościoła.

Za pośrednictwem Przemyskiej CARITAS zachęcamy do jałmużny wielkopostnej. Przy filarach wyłożone są skarbonki. Są już także wielkanocne paschaliki [w cenie 10 zł.].

 

  1. W przyszła niedzielę zapraszamy dzieci klas III wraz z rodzicami na Mszę św. o godz. 11.30 na poświecenie i rozdanie książeczek komunijnych.

W naszym kościele w czasie Wielkiego Postu w ciągu tygodnia od godz. 17.00 adoracja Najświętszego Sakramentu. Modlić się będziemy o ustanie wojny i upragniony dar pokoju, a także za wszystkich zaangażowanych w niesienie pomocy ofiarom wojny.

 

  1. Rozpoczęły się już zapisy na SPOTKANIE MŁODYCH, które odbędzie się w tym roku w Łańcucie w dniach 5-7 kwietnia 2024 pod hasłem Młodzi nadzieją Kościoła. Bardzo serdecznie zachęcamy młodych od klasy VIII do udziału w tym wydarzeniu wiary.

 

  1. Dziękujemy parafianom z klatki IV bloku nr 13 przy ul. Rogozińskiego za ofiary na sprzątanie i wystrój świątyni. Teraz prosimy o ofiary parafian z klatki V bloku nr 13.

W czwartek polecamy w modlitwie Ojca św. Franciszka z racji przypadającego wspomnienia Katedry św. Piotra. Z tej racji w katedrze można zyskać odpust zupełny. W piątek w liturgii Kościoła obchodzimy wspomnienie św. Polikarpa, bpa i męczennika.

 

  1. Zachęcamy do lektury Niedzieli i Gościa Niedzielnego. Są także nowe numeru Małego Gościa oraz kilka specjalnych numerów Gościa w całości poświęconych tematyce Wielkiego Postu. W Gościu wielkopostny cykl rozważań poświęcony modlitwie.

Niech dar błogosławieństwa umacnia naszą wielkopostną przemianę serca.

6 NIEDZIELA ZWYKŁA 11.02.2024.

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

  1. Dziś XXXII ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO obchodzony w tym roku pod hasłem: Nie jest dobrze, by człowiek był sam (Rdz 2,18). Jest on okazją do szczególnej modlitwy w intencji chorych z naszych rodzin, z pobliskich domów opieki oraz tych, którzy się nimi opiekują. Modlitwą i naszą obecnością przy chorych pomagajmy im w dźwiganiu krzyża cierpienia.

 

  1. Dzisiejsza niedziela rozpoczyna w Kościele TYDZIEŃ TRZEŹWOŚCI. Niech to będzie czas żarliwej modlitwy za wszystkich zniewolonych nałogami oraz za ich rodziny.

O godz. 17.30 nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia w intencjach dzisiejszego dnia.

 

  1. W tym tygodniu wypada ŚRODA POPIELCOWA i początek Wielkiego Postu. Msze św. z posypaniem głów popiołem będą o godz. 8.00, 16.00 i 18.00 [nie będzie Mszy o g.6.30]. W środę o godz.17.45 Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przypominamy, że w ŚRODĘ POPIELCOWĄ obowiązuje post ścisły, tj. ilościowy i jakościowy. Wstrzymanie się od pokarmów mięsnych obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14 rok życia, natomiast post ilościowy obowiązuje tych, którzy ukończyli 18 rok życia, a nie rozpoczęli 60 tego. Zachęcamy rodziców, aby wprowadzali także dzieci, które nie są związane jeszcze obowiązkiem postu w ducha pokuty. Zaleca się pielęgnowanie zwyczaju zabierania dla nieobecnych poświęconego popiołu, na znak łączności z całą wspólnotą, która rozpoczyna okres pokuty. W Środę Popielcową składka jako jałmużna postna będzie przeznaczona na działalność naszej diecezjalnej CARITAS.

 

  1. Od środy do niedzieli wypadają KWARTALNE DNI MODLITW o ducha pokuty.

 

  1. W piątek o godz. 30 DROGA KRZYŻOWA dla dzieci szkolnych. Droga krzyżowa dla dorosłych o godz. 17.30, natomiast dla młodzieży oraz pracujących o godz. 19.30.

W przyszłą niedzielę GORZKIE ŻALE o godz. 17.00. Zachęcamy do licznego udziału w tych nabożeństwach wielkopostnych. Za udział w Drodze Krzyżowej i Gorzkich Żalach można zyskać odpusty pod zwykłymi warunkami.

 

  1. Dziękujemy parafianom z klatki III bloku nr 13 przy ul. Rogozińskiego za ofiary na sprzątanie i wystrój świątyni. Teraz prosimy o ofiary parafian z klatki IV bloku nr 13.

 

  1. W piątki Wielkiego Postu za odmówienie po Komunii św. przed wizerunkiem Ukrzyżowanego modlitwy Oto ja, dobry i najsłodszy Jezu… można zyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. Zachęcamy do lektury Niedzieli i Gościa Niedzielnego, w których duchowe refleksje mogą pomóc nam przygotować się na czas Wielkiego Postu. Są już także nowe numery Małego Gościa na Wielki Post.

Niech błogosławieństwo umacnia nas na drodze duchowej przemiany.

OŚWIADCZENIE PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI W KWESTII ABORCJI

W związku z coraz częściej obecnymi w przestrzeni publicznej opiniami o rzekomej
konieczności rozszerzenia dostępu do aborcji, chciałem przypomnieć stanowisko
Kościoła katolickiego w kwestii prawa do życia. Jest to nauczanie, które odwołuje się do
prawa naturalnego, a więc obowiązującego w sumieniu każdego człowieka. Dowodem
jest choćby tekst przysięgi Hipokratesa, gdzie czytamy: „Nigdy nikomu, także na
żądanie, nie dam zabójczego środka ani też nawet nie udzielę w tym względzie rady;
podobnie nie dam żadnej kobiecie środka poronnego”. W przypadku katolika prawo do
życia potwierdzone jest dodatkowo autorytetem Kościoła. Św. Jan Paweł II poświęcił
temu zagadnieniu encyklikę Evangelium vitae, której fragmenty chciałbym teraz
przypomnieć.

Różnica między demokracją a tyranią

„[We] współczesnej kulturze demokratycznej szeroko rozpowszechnił się pogląd, wedle
którego porządek prawny społeczeństwa powinien ograniczać się do utrwalania i
przyswajania sobie przekonań większości i w konsekwencji winien być zbudowany
wyłącznie na tym, co większość obywateli stosuje i uznaje za moralne” (69). „Można się
spotkać z poglądem, że relatywizm ten jest warunkiem demokracji, jako że tylko on
miałby gwarantować tolerancję, wzajemny szacunek między ludźmi i uznanie decyzji
większości, podczas gdy normy moralne uważane za obiektywne i wiążące prowadziłyby
rzekomo do autorytaryzmu i nietolerancji. Ale właśnie problematyka szacunku dla życia
pozwala dostrzec, jakie dwuznaczności i sprzeczności (…) kryją się za tym poglądem.

To prawda, że historia zna przypadki zbrodni dokonywanych w imię «prawdy». Ale do
czynów równie zbrodniczych i do radykalnego pogwałcenia wolności dochodziło też i
nadal dochodzi pod wpływem «relatywizmu etycznego». Gdy większość parlamentarna
lub społeczna uchwala, że zabicie jeszcze nie narodzonego życia ludzkiego jest prawnie
dopuszczalne, choćby nawet pod pewnymi warunkami, to czyż nie podejmuje tym
samym decyzji «tyrańskiej» wobec najsłabszej i najbardziej bezbronnej ludzkiej istoty?
Sumienie powszechne słusznie wzdryga się w obliczu zbrodni przeciw ludzkości, które
stały się tak smutnym doświadczeniem naszego stulecia. Czyż te zbrodnie przestałyby być zbrodniami, gdyby nie popełnili ich pozbawieni skrupułów dyktatorzy, ale gdyby
nadała im prawomocność zgoda większości?” (70).

Moralny charakter demokracji

„W rzeczywistości demokracji nie można przeceniać, czyniąc z niej namiastkę
moralności lub «cudowny środek» na niemoralność. Jest ona zasadniczo «porządkiem» i
jako taka środkiem do celu, a nie celem. Charakter «moralny» demokracji nie ujawnia się
samoczynnie, ale zależy od jej zgodności z prawem moralnym, któremu musi być
podporządkowana podobnie jak każda inna działalność ludzka (…). Wartość demokracji
rodzi się albo zanika wraz z wartościami, które ona wyraża i popiera (…). Gdyby na
skutek tragicznego zagłuszenia sumienia zbiorowego sceptycyzm podał w wątpliwość
nawet fundamentalne zasady prawa moralnego, zachwiałoby to samymi podstawami
ładu demokratycznego, tak że stałby się on jedynie mechanizmem empirycznej regulacji
różnych i przeciwstawnych dążeń. (…) W takiej sytuacji demokracja łatwo staje się
pustym słowem” (70).

Prawo cywilne a prawo moralne

„Nie ulega wątpliwości, że zadanie prawa cywilnego jest inne niż prawa moralnego, a
zakres jego oddziaływania węższy. (…) Właśnie dlatego prawo cywilne musi zapewnić
wszystkim członkom społeczeństwa poszanowanie pewnych podstawowych praw, które
należą do natury osoby i które musi uznać i chronić każde prawo stanowione. Wśród
nich pierwszym i podstawowym jest nienaruszalne prawo do życia każdej niewinnej
ludzkiej istoty. Chociaż władza państwowa może niekiedy powstrzymać się od zakazania
czegoś, co — gdyby zostało zabronione — spowodowałoby jeszcze poważniejsze
szkody, nigdy jednak nie może uznać, że jest prawem jednostek — nawet jeśli
stanowiłyby one większość społeczeństwa — znieważanie innych osób przez łamanie
ich tak podstawowego prawa, jakim jest prawo do życia. Prawna tolerancja przerywania
ciąży lub eutanazji nie może więc w żadnym przypadku powoływać się na szacunek dla
sumienia innych właśnie dlatego, że społeczeństwo ma prawo i obowiązek bronić się
przed nadużyciami dokonywanymi w imię sumienia i pod pretekstem wolności” (71).

Prawo jako narzędzie przemocy

„W ciągłości z całą Tradycją Kościoła pozostaje także nauczanie o koniecznej zgodności
prawa cywilnego z prawem moralnym (…). Takie też jest jednoznaczne nauczanie św.
Tomasza z Akwinu, który pisze między innymi: «Prawo ludzkie jest prawem w takiej
mierze, w jakiej jest zgodne z prawym rozumem, a tym samym wypływa z prawa
wiecznego. Kiedy natomiast jakieś prawo jest sprzeczne z rozumem, nazywane jest
prawem niegodziwym; w takim przypadku jednak przestaje być prawem i staje się raczej
aktem przemocy»” (72).

„[U]stawy, które dopuszczają bezpośrednie zabójstwo niewinnych istot ludzkich, poprzez
przerywanie ciąży i eutanazję, pozostają w całkowitej i nieusuwalnej sprzeczności z
nienaruszalnym prawem do życia, właściwym wszystkim ludziom, i tym samym
zaprzeczają równości wszystkich wobec prawa. (…) Prawa, które dopuszczają oraz
ułatwiają przerywanie ciąży i eutanazję, są zatem radykalnie sprzeczne nie tylko z
dobrem jednostki, ale także z dobrem wspólnym i dlatego są całkowicie pozbawione
rzeczywistej mocy prawnej. Nieuznanie prawa do życia, właśnie dlatego, że prowadzi do
zabójstwa osoby, której społeczeństwo ma służyć, gdyż to stanowi rację jego istnienia,
przeciwstawia się zdecydowanie i nieodwracalnie możliwości realizacji dobra wspólnego.
Wynika stąd, że gdy prawo cywilne dopuszcza przerywanie ciąży i eutanazję, już przez
ten sam fakt przestaje być prawdziwym prawem, moralnie obowiązującym” (72).

„Otóż to właśnie ma dziś miejsce także na scenie polityki i państwa: pierwotne i
niezbywalne prawo do życia staje się przedmiotem dyskusji lub zostaje wręcz
zanegowane na mocy głosowania parlamentu lub z woli części społeczeństwa, choćby
nawet liczebnie przeważającej. Jest to zgubny rezultat nieograniczonego panowania
relatywizmu: „prawo” przestaje być prawem, ponieważ nie jest już oparte na mocnym
fundamencie nienaruszalnej godności osoby, ale zostaje podporządkowane woli
silniejszego. W ten sposób demokracja, sprzeniewierzając się własnym zasadom,
przeradza się w istocie w system totalitarny. Państwo nie jest już „wspólnym domem”,
gdzie wszyscy mogą żyć zgodnie z podstawowymi zasadami równości, ale przekształca
się w państwo tyrańskie, uzurpujące sobie prawo do dysponowania życiem słabszych i
bezbronnych, dzieci jeszcze nie narodzonych, w imię pożytku społecznego, który w
rzeczywistości oznacza jedynie interes jakiejś grupy” (20).

Powinność przeciwstawienia się niegodziwym prawom

„Przerywanie ciąży i eutanazja są zatem zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie
może uznać za dopuszczalne. Ustawy, które to czynią, nie tylko nie są w żaden sposób
wiążące dla sumienia, ale stawiają wręcz człowieka wobec poważnej i konkretnej
powinności przeciwstawienia się im poprzez sprzeciw sumienia. (…) Już w Starym
Testamencie znajdujemy wymowny przykład oporu wobec niesprawiedliwego
rozporządzenia władz — i to właśnie takiego, które było wymierzone przeciw życiu.
Żydowskie położne sprzeciwiły się faraonowi, który nakazał zabijać wszystkie nowo
narodzone dzieci płci męskiej: «nie wykonały rozkazu króla egipskiego, pozostawiając
przy życiu [nowo narodzonych] chłopców» (Wj 1,17). Trzeba jednak zwrócić uwagę na
głęboki motyw takiej postawy: «położne bały się Boga». Właśnie z posłuszeństwa Bogu
(…) człowiek czerpie moc i odwagę, aby przeciwstawiać się niesprawiedliwym ludzkim
prawom. Jest to moc i odwaga tego, kto gotów jest nawet iść do więzienia lub zginąć od
miecza, gdyż jest przekonany, że «tu się okazuje wytrwałość i wiara świętych» (Ap
13,10)” (73).

Zakaz głosowania przeciwko prawu do życia

„Tak więc w przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo
dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować
«ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też
okazywać mu poparcia w głosowaniu»” (73). „Wprowadzenie niesprawiedliwych ustaw
prawnych stawia często ludzi moralnie prawych przed trudnymi problemami sumienia
dotyczącymi kwestii współpracy, a wynikającymi z obowiązku obrony własnego prawa do
odmowy uczestnictwa w działaniach moralnie złych. Decyzje, które trzeba wówczas
podjąć, są nieraz bolesne i mogą wymagać rezygnacji z osiągniętej pozycji zawodowej
albo wyrzeczenia się słusznych oczekiwań związanych z przyszłą karierą” (74).

Budowa państwa o ludzkim obliczu

„Sprawa życia oraz jego obrony i promocji nie jest wyłączną prerogatywą chrześcijan.
Choć czerpie swe niezwykłe światło i moc z wiary, należy do każdego ludzkiego
sumienia, które dąży do prawdy i któremu nie są obojętne losy ludzkości. Życie ma w
sobie niewątpliwie coś świętego i religijnego, ale ten jego aspekt nie dotyczy tylko
wierzących: chodzi bowiem o wartość, którą każda ludzka istota może pojąć także w
świetle rozumu i dlatego bez wątpienia odnosi się ona do wszystkich. (…) Kiedy Kościół

stwierdza, że bezwarunkowe poszanowanie prawa do życia każdej niewinnej osoby —
od poczęcia do naturalnej śmierci — jest jednym z filarów każdego cywilizowanego
społeczeństwa, «pragnie po prostu przyczyniać się do budowy państwa o ludzkim
obliczu. Państwa, które uznaje za swą podstawową powinność obronę fundamentalnych
praw człowieka, zwłaszcza człowieka słabszego». (…). Nie może bowiem
istnieć prawdziwa demokracja, jeżeli nie uznaje się godności każdego człowieka i nie
szanuje jego praw. Nie może istnieć prawdziwy pokój, jeśli się nie bierze w obronę i nie
popiera życia (…)” (101).

Przytoczone fragmenty encykliki św. Jana Pawła II pokazują, że nauczanie Magisterium
Kościoła jest jednoznaczne: każdy człowiek prawego sumienia – także nie należący do
Kościoła katolickiego – stoi wobec moralnego obowiązku uszanowania ludzkiego życia
od poczęcia, aż do naturalnej śmierci.

Niejednokrotnie w życiu publicznym daje się słyszeć fałszywą tezę: „większość ma
zawsze rację”. W demokracji – niewątpliwie – większość podejmuje decyzje. Nie
oznacza to jednak, że racja jest po stronie większości, a jedynie, że mniejszość nie
potrafiła znaleźć wystarczająco przekonujących argumentów, aby stać się większością.
O racji nie decyduje liczba zwolenników danego poglądu. Racja – przede wszystkim
racja etyczna – często jest po stronie mniejszości. Niekiedy zaś – o czym przypomina
postać Sokratesa – po stronie pojedynczego człowieka o dobrze uformowanym
sumieniu.

W duchu odpowiedzialności za Kościół w Polsce i za dobro naszej wspólnej Ojczyzny,
wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by jednoznacznie opowiedzieli się za życiem.
Szczególny apel kieruję do członków obu izb parlamentu i prezydenta Rzeczypospolitej,
by dali świadectwo prawdziwej troski o życie bezbronne, bo nienarodzone.

+ Stanisław Gądecki

Arcybiskup Metropolita Poznański

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski